Druga strona medalu, czyli największe wady pracy freelancera - www.srebniak.pl
Druga strona medalu, czyli największe wady pracy freelancera
3 lipca 2012
Categories: Produktywność
Leżysz na drewnianym łóżku, wielki słomiany kapelusz osłania Ciebie przed grzejącym z całych sił słońcem. Przyjemny powiew chłodnego wiatru znad morza cisnął w twoje stopy drobinki żółciutkiego piasku. Wtem odzywa się telefon, zanim wstaniesz do pracy jeszcze łyk orzeźwiającego napoju o smaku limonki. Rozglądasz się za twoim laptopem i myślisz … Ahh kolejne zlecenie. Godzinka pracy i pieniądze same wpływają na twoje konto! A ty popijasz Sobie kolejnego zimnego drinka z palemką i nagle …
Freelancerze obudź się to był tylko sen! Bycie freelancerem posiada niewątpliwie wiele zalet, ale jest też druga strona medalu. Poniżej przybliżę Tobie największe wady pracy jako wolny strzelec.
Niepewność zleceń oraz wynagrodzenia
W każdej branży bywają okresy lepsze i gorsze, dużo freelancerów narzeka na brak pracy w okresach wakacyjnych oraz świątecznych. Sam osobiście kilka razy miałem nieprzyjemność pracować z ludźmi, którzy wprost utrudniali mi pracę, w lepszych okresach możemy wybierać, w tych gorszych jednak lepiej nie grymasić. Jeżeli posiadamy rezerwę w finansach to świetnie, w przeciwnym wypadku mamy bardzo duży problem. Pracując na własny rachunek nigdy nie możemy być pewni, że pieniądze za nasze zlecenie dotrą na czas. Copywriterzy mogą mieć zapłacone za artykuł dopiero po opublikowaniu jego, jednak to może się stać za tydzień, jak i za 3 miesiące. Wielu ludzi zwleka z płatnościami. Znam kilka osób, którym klienci zwlekali z zapłatą nawet rok, dopiero wymiar sprawiedliwości przypomniał im, że jednak płacić trzeba. Niepewność stałych dochodów jest jedną z największych bolączek pracy w wolnym zawodzie.
Nikt nie zapłaci Tobie za siedzenie na portalach
Praca zdalna nie jest dla każdego, taka metoda pracy wymaga od nas wielkiego zaangażowania, samodyscypliny oraz dobrego i sprawnego zarządzania czasem. Moim największym problemem po zmianie formy zatrudnienia było właśnie zarządzanie czasem. Bywały takie sytuacje, że przez kilka godzin przeglądałem portale społecznościowe, później szedłem coś przekąsić dodatkowo w międzyczasie wypiłem koleją kawę czy przeglądnąłem „Top 10” demotywujących obrazków. A czas nieubłagalnie uciekał … Pracując na etacie istnieje szansa, że uda się pozostać jeden bądź dwa dni niezauważeni, natomiast pracując na swoim masz płacone za WYNIKI nie zaś za PRACĘ samą w sobie.
Czas jest twoim największym wrogiem
Jak masz go za mało to nie wysypiasz się, jesteś przemęczony, rozdrażniony, łatwiej dajesz ponieść się emocjom. Z kolei nadmiar czasu to szansa na przesypianie dodatkowo kilku godzin dziennie albo przeznaczenie go na inne zbędne rzeczy. Jako wolny strzelec może okazać się, że nie potrafisz pracować bez przełożonego nad głową. Pracując jako freelancer zapewniasz opiekę techniczną jakiemuś portalowi i tak naprawdę nie masz prawdziwych wakacji – może się zdarzyć sytuacja, że będziesz musiał coś naprawić na sklepie internetowym swojego klienta będąc w samym środku Bieszczad.
Rozmowy, które nie dają nam zleceń
Dużo czasu oraz pieniędzy kosztują nas rozmowy z potencjalnymi klientami, którzy zadają pytanie, a na odpowiedź możesz czekać kilka godzin a nawet dni. Wielu z nich jednak nie zleci nam wykonania projektu. Osobiście raz wpadłem w tę pułapkę – na rozmowy z klientami wydałem przeszło 200 zł nie zyskując przy tym ani grosza. Innym razem po przygotowaniu wstępnej wersji szablonu kontakt ze zleceniodawcą się urwał.
Podsumowanie
Możemy uniknąć wielu z powyższych problemów stosując się do kilku cennych rad.

Po pierwsze zawsze posiadaj „fundusz awaryjny” – posiadając zabezpieczenie finansowe unikniesz stresu związanego z opóźnieniami w zapłacie za zlecenia. Dodatkowo jak nie będziesz miał zleceń zawsze będziesz mógł zrobić sobie nieplanowany urlop, aby odpocząć od pracy.

Duże zadania podziel na mniejsze elementy – łatwiej w ten sposób będzie kontrolować postęp prac oraz zwiększać swoją motywację. Kiedy widzisz jak lista zadań kurczy się to człowiek sam rwie się do pracy!

Zbuduj sobie sieć poleceń – dobry system poleceń eliminuję potrzebę szukania kolejnych klientów. Budowa sprawnego systemu poleceń zajmuję dużo czasu, ale jest to opłacalne na dłuższą metę. Unikniesz w ten sposób marnowania czasu na rozmowy z niedoszłymi klientami. Jeżeli wysyłamy dokumenty do swojego klienta, dobrym pomysłem jest dorzucić kilka swoich wizytówek. Informując przy tym, że w zamian za nowego klienta, udzielimy rabatu na kolejne swoje usługi.

Zawsze planuj sobie kolejny dzień – albo jeszcze lepiej! Zaplanuj sobie kolejny tydzień! Nie marnujesz w ten sposób czasu na wynajdowanie sobie zajęcia! Tworząc listę zadań zawsze określaj priorytety oraz czas na wykonanie. Dlaczego? O tym będzie kolejny wpis.
© 2021 Więcej informacji
o mnie